Strategia

Pytania do Jean-François Fallachera, Prezesa Orange Polska

Gdyby miał pan wymienić jedno kluczowe wydarzenie z 2017 roku, to co by pan wybrał?

Ubiegły rok obfitował w ważne wydarzenia. Jednak dla mnie, absolutnie kluczowe znaczenie miało ogłoszenie nowej strategii Orange Polska, którą nazwaliśmy Orange.one. Ta strategia ma nam nadać nową dynamikę. Przewiduje nasilenie prowadzonych działań oraz formułuje strategiczną wizję Spółki do roku 2020. Chcemy nie tylko przywrócić wzrost, ale ukształtować model biznesowy, który pomoże w budowaniu wartości w dłuższym okresie.

Dlaczego uważa pan, że tym razem strategia okaże się skuteczna?

Kiedy blisko dwa lata temu przyjechałem do Polski, zaakceptowałem wszystkie strategiczne kierunki rozwoju Spółki, które obejmowały inwestycje w jakość sieci, konwergencję i poprawę efektywności. W nowej strategii, te zasadnicze priorytety nie uległy większej zmianie. Natomiast chcemy przede wszystkim poprawić ich realizację. Musimy wszystkie te rzeczy robić lepiej, a przy tym być bardziej skoncentrowani, szybcy i elastyczni w działaniu. Moją ambicją jest podniesienie determinacji i motywacji do osiągania postawionych celów.

A skoro mówimy o motywacji, to aby dodatkowo zmotywować osoby na stanowiskach kierowniczych wyższego szczebla do osiągania celów długoterminowych oraz bardziej bezpośrednio związać ich cele z interesem akcjonariuszy, wprowadziliśmy – po raz pierwszy w historii Spółki – program motywacyjny oparty wyłącznie na kursie akcji Orange Polska. Do tego dobrowolnego programu włączyło się ponad 90% uprawnionych członków kadry kierowniczej, co jasno pokazuje ich zaufanie do strategii Orange.one.

Moim zdaniem, zarówno otoczenie makroekonomiczne jak i dynamika rynku telekomunikacyjnego powinny sprzyjać realizacji naszych planów. W Polsce panuje bardzo korzystna sytuacja gospodarcza: następuje szybki wzrost konsumpcji prywatnej i dochodu rozporządzalnego. Mamy zatem podstawy zakładać, że polski rynek telekomunikacyjny będzie stopniowo zmierzał w stronę pewnego odbicia.

Wyniki za 2017 rok potwierdzają, że nasza strategia się sprawdza, a postawione cele są realistyczne. Poprawiliśmy równowagę pomiędzy ilością a wartością, nasze działania komercyjne są bardziej skoncentrowane, a propozycje dla klientów cechują się większą prostotą i spójnością.

Gdzie dostrzega pan podstawowe ryzyko i wyzwania dla strategii Spółki?

Każdy plan wiąże się z ryzykiem i wyzwaniami, ale podstawą sukcesu jest właściwe zarządzanie oraz dostosowywanie zamierzeń do zmieniających się okoliczności. Uważam, że największe ryzyko dotyczy właściwej realizacji – i w tym aspekcie musimy wyciągnąć wnioski z przeszłości.

Chociaż branża telekomunikacyjna nie jest aż tak silnie sprzężona z całością gospodarki, obecne korzystne warunki makroekonomiczne z pewnością przyczyniają się do wzrostu popytu na nasze usługi. Bardzo doceniamy także stabilność i przewidywalność otoczenia regulacyjnego i podatkowego. Na tym rynku panuje silna konkurencja i w przeszłości intensywność walki konkurencyjnej prowadziła czasem do niemiłych zaskoczeń. Jednak sądzę, że obecnie jesteśmy na innym etapie rozwoju rynku.

Nie zamierzamy bagatelizować zagrożeń i będziemy je monitorować. Jednak jesteśmy zdeterminowani, by osiągnąć sukces, i przekonani, że wprowadzamy odpowiednie plany, odpowiednie struktury i odpowiednie zasoby, by tak się stało.

Co jest dla pana zasadniczym priorytetem na 2018 rok?

W 2018 roku utrzymamy priorytety określone w strategii Orange.one. Zamierzamy realizować nasze ambitne plany komercyjne, które obejmują czerpanie wartości z nowej oferty wprowadzonej w 2017 roku, dalsze wykorzystanie potencjału konwergencji oraz rosnącą monetyzację inwestycji w sieć światłowodową. Chcemy utrzymać dynamikę rozbudowy sieci światłowodowej, czego elementem będzie pierwszy rok naszego aktywnego udziału w realizacji Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa (POPC). Poprzez inwestycje w mniej zurbanizowane obszary, program ten przyczyni się do rozwoju społeczności lokalnych.

W aspekcie wewnętrznym, w dalszym ciągu będziemy przekształcać naszą działalność, zwiększać efektywność, a także zmieniać kulturę korporacyjną. Tę ostatnią ideę, zmiany kulturowej, cały czas promuję wśród pracowników – nas wszystkich, łącznie ze ścisłym kierownictwem. Kluczowym elementem tej zmiany jest większa samodzielność decyzyjna pracowników: chcemy ich zachęcić do podejmowania ryzyka, jeżeli uznają to za potrzebne. Chodzi także o jeszcze większą koncentrację na klientach, którzy są naszymi najważniejszymi interesariuszami. Musimy pracować dla ich dobra i mieć niemal obsesję na punkcie poprawy ich doświadczenia w kontakcie z Orange. W ostatecznym rozrachunku, to ich chcemy zadowolić, a nie naszych szefów. Chcemy, by w naszej organizacji obowiązywały proste cele i wartości, do których łatwo się odnieść i z którymi każdy pracownik Orange może się identyfikować. Aby osiągnąć taką zmianę kulturową, musimy także zmienić sposób komunikacji wewnątrz firmy na bardziej przejrzysty i otwarty.

W dyskursie społecznym pojawia się ostatnio pojęcie patriotyzmu gospodarczego. Czy Orange Polska, jako część globalnej korporacji, jest również dobrym „obywatelem” naszego kraju?

„Obywatelstwo” firmy nie jest definiowane przez kraj pochodzenia właściciela, lecz korzyści, jakie przedsiębiorstwo daje państwu, w którym działa, wpływ na rozwój gospodarczy, wyznaczanie nowych standardów czy tworzenie miejsc pracy. Stosunek firmy do kraju, w którym działa, określają zatem realne działania. To poziom inwestycji i ich przełożenie na innowacyjność i PKB kraju definiuje wpływ danej firmy na rozwój państwa. Ważne jest przy tym korzystanie z lokalnych dostawców i usługodawców, przestrzeganie standardów zatrudniania pracowników i wypłacanie im godziwych pensji na czas. Orange Polska spełnia wszystkie te warunki.

Istotne znaczenie ma tez branża, w której działamy i jej znaczenie dla rozwoju kraju. Dostęp do sieci, który oferujemy, przekłada się na większą atrakcyjność wielu regionów dla potencjalnych inwestorów, a także stymuluje rozwój lokalnej przedsiębiorczości i powstawanie nowych miejsc pracy.

Polskość firmy jest również definiowana przez gotowość do wspierania spraw ważnych dla klientów i całego kraju. Dobrym przykładem naszego zaangażowania jest zobowiązanie, jakie podjęliśmy w 2017 roku, dotyczące podłączenia w ciągu trzech lat 4,5 tys. szkół do sieci światłowodowej, co umożliwi im korzystanie z Internetu o prędkości co najmniej 100 Mb/s. Orange wspiera w ten sposób tworzenie Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej, która ma połączyć wszystkie szkoły w Polsce. Inwestycja zostanie zrealizowana w całości ze środków własnych Orange Polska. Skorzystają z niej szkoły we wszystkich województwach.

Jak będzie wyglądać polski rynek telekomunikacyjny i pozycja Orange Polska w perspektywie kilku lat?

Mam wielką nadzieję, że polski rynek telekomunikacyjny będzie stopniowo zmierzał w stronę pewnego odbicia. Jako że ceny są już bardzo niskie, operatorzy, zamiast konkurować głównie ceną, skupią się w większym stopniu na jakości produktów i obsłudze klientów.

To oczywiste, że kierunki rozwoju rynku w Polsce, podobnie jak w innych krajach, będzie wyznaczać postępująca cyfryzacja wszystkich aspektów życia. Nadal uważam, że w końcu dojdzie do konsolidacji, gdyż rynek jest dość rozdrobniony. Będzie mniej podmiotów, ale w większym stopniu zintegrowanych i konwergentnych. Trwające przejęcie Netii przez Cyfrowy Polsat oraz zamiar uzyskania przez T-Mobile hurtowego dostępu do naszej sieci światłowodowej potwierdzają tę opinię.

Jestem przekonany, że w 2020 roku Orange Polska będzie już inną firmą. Nie będziemy dłużej postrzegani jako dawny operator narodowy, lecz jako nowoczesna, innowacyjna i elastyczna organizacja, chwalona przez klientów i pracowników i ceniona przez inwestorów.

Strona korzysta z plików cookie i podobnych technologii, aby poprawić wydajność i jakość użytkowania. Korzystanie z naszej witryny oznacza zgodę na pliki cookie opisane w naszych zasadach. Możesz modyfikować, blokować lub usuwać pliki cookie w dowolnym czasie, zmieniając ustawienia przeglądarki. Aby uzyskać więcej informacji, zapoznaj się z naszą Polityką prywatności.